Wszystko jest w
głowie, w mózgu. Mózg tak jak dyrektor zarządza całym
organizmem, wie kiedy podnieść ciśnienie, a kiedy obniżyć je,
wszystko jest sprawne, wszystkie komórki działają prawidłowo,
wszystko się regeneruje, uzdrawia pod warunkiem, że myśli są
zawsze pozytywne, bez uprzedzeń, bez przeżywania tego co już było
i to co może nastąpić, bez przyciągania negatywnej energii z
innych osób. Ja tu i teraz tworzę własną pozytywną energię w
sobie opartą na prawach Stworzyciela które dają mi dużo siły i
radości ze wszystkiego co mnie otacza. Wszystko w moim życiu co
przeżywałam dało mi tylko informację o otoczeniu i uświadomiło,
że czas już najwyższy iść własną drogą opartą tylko i
wyłącznie o własne uczucia, nade mną tylko Pan Stworzyciel, bez
sekt, religii i różnych organizacji. Doświadczenia są potrzebne
bo dzięki nim jestem jeszcze bardziej przygotowana do tego, abym
mogła pomagać innym jeśli o to poproszą. Odczuwam wewnętrzny
spokój, błogi stan i nawet gdyby już jutro wszystko miałoby się
zakończyć i miałabym powrócić do domu ducha jest dla mnie bez
znaczenia. Otoczenie daje mi tylko informacje o sobie, a ja bez
przejmowania się tym, bo to ich energia którą będą musieli sami
przepracować. Życie zgodne z samym sobą, słuchanie swych uczuć
daje gwarancje szczęśliwego życia, bez względu na stan posiadania
ziemskiego. Przez uczucia odbiera się informacje najlepsze dla
siebie z poziomów duchowych, a te pochodzą od Pana Stworzyciela. W
głowie mogą rodzić się różnego rodzaju problemy, urojenia,
choroby to właśnie przez złe myśli źle steruje się swym życiem.
Część mózgu produkuje myśli informacje, a pozostała część
ją realizuje, chyba każdy słyszał o przypadku urojonej ciąży i
tak jest z każdym negatywnym skutkiem i każdy słyszał, że wiara
przenosi góry, a wszystko to jest w głowie ważne jest tylko to
jakie myśli mózg produkuje. Można znaleźć dobrze płatną pracę,
lub ją stracić to wszystko zależy jakie myśli chodzą po głowie.
Wszystko jest energią, myśli też, jednorodne przyciągają się do
siebie i wzmacniają się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz