piątek, 27 maja 2016

Przychodzi pacjent do...



No właśnie i co słyszy, że jego choroba jest nieuleczalna i musi się z tym pogodzić, nauczyć się z tym żyć i tak dalej. Temat rzeka, można by napisać wiele książek iluż to ludzi zakończyło swój żywot zbyt wcześnie, bez potrzeby i w cierpieniu. Z powodu braku stosowania alternatywnej metody leczenia sposobem naturalnym tracą wszyscy, a najbardziej traci na tym pacjent i nawet jeśli znalazłby się jakiś lekarz, który chciałby leczyć, albo przynajmniej wspomóc metodami naturalnymi musi robić to w ukryciu, bo procedury zabraniają mu oficjalnie stosować coś innego niż to co wyniósł ze studiów medycznych, uczą tam tylko leczenia sztucznymi metodami, które są bezradne, bezskuteczne w walce z wieloma chorobami, a w szczególności z chorobami przewlekłymi, na tym zyskują tylko firmy farmaceutyczne. Sztuczne, chemiczne leki mają bardzo dużo skutków ubocznych, często bardziej szkodzą niż pomagają. W naturze jest wszystko, jedynie w gestii ludzi chorych i ich rodzin leży wysiłek poznania tych metod i skontaktowanie się z osobą zajmującą się leczeniem naturalnym. Metod jest wiele, najlepsza i najbardziej skuteczna to działanie energią i żeby było bez powrotu do choroby potrzeba jest zrozumienie przyczyny powstania choroby, którą wyjaśnia uzdrowiciel jasnowidzący. Są choroby w których wystarczy jeden zabieg energią, zmiana w myśleniu na ten właściwy jak i również odpowiedni sposób żywienia. W żywieniu potrzebna jest podstawowa wiedza, gdyż żywność dzisiejsza ogólnodostępna w sklepach jest uboga w witaminy i minerały z powodu intensywnego nawożenia sztucznymi nawozami i wyjałowieniem gleby z której to rośliny czerpią minerały. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dobieranie sobie takiego jedzenia w którym jest wystarczająca ilość składników odżywczych dla organizmu tak, aby było w sam raz. Jedzenie proste, naturalne z całkowitą rezygnacją z żywności wysoko przetworzonej do której zalicza się również między innymi cukier i biała mąka może dużo pomóc w leczeniu. Zioła dzisiaj są uprawiane na skalę przemysłową, więc mają mniejszą skuteczność niż w czasach gdy zbierano je wprost z natury.