Przyroda zbudziła
się ze snu zimowego i siłą Pana pobudzana do wzrostu przejawia się
wszędzie. To wiosna, więcej uśmiechu na twarzy się pojawia i
radością w stworzeniu się przejawia. Jakże wdzięczna Panu natura
jest, trawy aż szumią tak szybko wzrastać chcą do góry. A
człowiek smutny chodzi, dalej rozprawia o nabytej wadze swej gubiąc
się w materii przez lenistwo swe. Podpowiedzi od Pana zagłusza
materialnym tylko byciem i tak jemu chorób przybywa, męcząc się
niezmiernie. Natura wie wszystko, sama wie kiedy czas nastaje wzrostu
w kierunku Światła i wdzięczna kwiatem pięknym się przyodzieje.
Rozkwit nastaje gdy wszystko w naturalnym rytmie się dzieje, bez
przeszkadzania, a miłością wspierana tam gdzie trzeba to pokaże
owoc jakże piękny.